Pilomax - szampon głęboko oczyszczający wraz z maską regenerującą do włosów jasnych

Dla Was dzień dobry, dla mnie dobranoc 😃😘😘 Kiedy to czytacie, ja już za pewne siedzę na uczelni - niestety dziś praktycznie cały dzień. Z braku czasu postanowiłam, że zrobię dla Was wpis jeszcze przed snem. Na uczelni zbliżają się ostatnie zaliczenia, kolokwia, zaległości czy egzaminy, dlatego trzeba dać z siebie 100% 💪

Wracając do wpisu - jeśli mnie uważnie obserwujecie to wiecie, że produkty do włosów zmieniam jak rękawiczki. Mam swoich ulubieńców, ale w kolejce czekają też inne szampony, maski czy odżywki, które chce dla Was przetestować. Dlatego dziś przychodzę z recenzją produktów marki Pilomax - szamponu głęboko oczyszczającego Wax Pure oraz maski regenerującej Wax Blonda



Tak jak możecie zauważyć po gazetce dołączonej do zestawu, produkty te dostałam już na jesieni. Jesień dawno za nami, ale niestety już tak mam, że nie lubię otwierać i zużywać czegoś nowego, skoro nie zużyłam jeszcze bieżącej rzeczy. Wyjątkiem są chyba kosmetyki do makijażu, wtedy rzeczywiście zdarza mi się odejść od tej reguły 😊


Wax Angielski Pilomax to marka laboratoryjna, w asortymencie której znajdziecie zaawansowane produkty do pielęgnacji włosów i skóry głowy. Bardziej innowacyjne i zaawansowane produkty wytwarzane są nadal w Wielkiej Brytanii, prostsze powstają we współpracy z polskimi producentami. Surowce wchodzące w skład kosmetyków pochodzą z upraw ekologicznych, a co najważniejsze nie znajdziemy tu parabenów, SLS oraz silikonów, które drażnią naszą skórę głowy. Poniżej przedstawiam Wam produkty, jakie znajdują się w ich asortymencie. Jak widzicie, każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, od włosów cienkich, zniszczonych po przetłuszczające się i z łupieżem.



Ja w swoje paczce znalazłam produkty przeznaczone do włosów zniszczonych jasnych. Te jak i inne produkty znajdziecie w sklepie internetowym marki -  www.wax-sklep.pl/ . 

Pierwszy produkt to szampon głęboko oczyszczający Wax Pure do stosowania przed nałożeniem maski. Kilka słów od producenta: "Szampon głęboko oczyszczający Pure Wax do włosów zniszczonych, do zastosowania przed maskami Wax. Skutecznie myje włosy i skórę głowy, nawet z nierozpuszczalnych w wodzie sylikonów i substancji pozostających po środkach stylizacyjnych. Przygotowuje włosy i skórę głowy na regenerujące działanie masek Wax."


Szampon ma bardzo wygodne opakowanie, otwierane i zamykane na klik dzięki czemu nie musimy się martwić czy nic się nie wyleje. Łatwo się wydobywa, dobrze się pieni i przyjemnie pachnie. Jego jedynym minusem jest wydajność, starczył mi na zaledwie tydzień czasu. Włosy po umyciu były delikatne, miękkie w dotyku, a co za tym idzie z łatwością mogłam je rozczesać. Za 200ml zapłacicie około 20zł, dlatego jest to bardzo dobra i zachęcająca cena.


Następnym produktem jest maska regenerująca Wax Blonda. Kilka słów od producenta: "Maska do włosów jasnych suchych i zniszczonych. Wzmacnia, nawilża i wygładza włosy. Pielęgnuje skórę głowy. Wzmacnia cebulkę i mieszek włosowy. Skutecznie przeciwdziała wypadaniu włosów. Po kuracji maską, włosy są mocne, lśniące i sprężyste."


Maskę nakładałam 2 razy w tygodniu i pozostawiałam ją na włosach około 20-30 minut. Następnie spłukiwałam letnią wodą. W dotyku jest bardzo kremowa dzięki czemu super rozprowadza się po włosach i dobrze spłukuje. Wizualnie moje włosy na drugi dzień wyglądały świetnie! Wygładzone, miękkie w dotyku i nie puszące się. Nie zauważyłam także znacznego wypadania włosów, co się u mnie często zdarza, dlatego daje masce jak i całemu zestawowi ogromny plus. Produkt jest bardzo wydajny, używam go do dziś. Za 480ml zapłacicie również około 20zł. 

Dziewczyny, a Wy co myślicie? Jestem bardzo ciekawa, czy miałyście wcześniej styczność z tymi produktami jak i nawet samą marką Pilomax? Dla mnie był to pierwszy, ale na pewno nie ostatni 😊 Dajcie znać!

1 komentarz: