Pedigree - miesiąc zdrowych zębów

Koniec wakacji zbliża się wielkimi krokami.. Studenci mają jeszcze dodatkowy miesiąc, ale niestety nie w moim przypadku. Czeka mnie kilka wrześniowych poprawek. Dlatego zamiast korzystać z ostatnich, słonecznych dni, ja siedzę z nosem w książkach. Ale koniec narzekania, co mnie nie zabije to mnie wzmocni! 

Wczoraj mogliście zobaczyć na moim insta-snapie lub na facebooku ( KLIK - zapraszam do obserwowania mnie ) jakie dotarły do mnie piątkowe paczki. Jedną z nich była paczka od Pedigree, która pochodziła z akcji "miesiąc zdrowych zębów". 



Miesiąc zdrowych zębów to coroczna ogólnopolska akcja organizowana przez Pedigree, we współpracy ze środowiskiem lekarzy weterynarii w Polsce. Jej celem jest promocja prawidłowej profilaktyki chorób zębów i dziąseł u psów.


JAK WZIĄĆ UDZIAŁ W TAKIM PROGRAMIE?
Każdy z nas mógł uczestniczyć w tej kampanii na dwa sposoby. Albo podczas wizyty u weterynarza (przeważnie 1 weterynarz w Waszej miejscowości bierze w tym udział, na stronie Pedigree zawsze  w takich akcjach znajdziecie listę weterynarii) gdzie mogliście dowiedzieć się jak dbać o zęby psa, a dodatkowo dostać przysmaki Dentastix. Lub tak jak ja to zrobiłam - zgłosić swojego pupila na stronie internetowej Pedigree oraz zakwalifikować się do programu. Jak możecie zauważyć zawsze biorę udział w takich akcjach, bo przeważnie w 90% czy to przez Whiskas czy Pedigree uda Wam się zakwalifikować do tego najniższego poziomu programu, a przy okazji zdobyć jedzenie dla swoich pupili. Taka akcja przeważnie jest podzielona na kilka etapów, im wyższy etap tym mniej osób do zakwalifikowania się. W każdym etapie zbieracie nowe nagrody, np tak jak tu było miski, smycze czy dodatkowy zapas jedzenia. Wszystko jest w 100% bezpłatne, jedyne co musicie zrobić to podać swoje dane do wysyłki. Przykładem tego może być moja przygoda z firmą Whiskas, ten program trwał akurat około roku czasu z tego co pamiętam i jak wiecie lub nie - udało nam się zakwalifikować do 10-tki ambasadorów Whiskasa. Co z tego mieliśmy? Dużo śmiechu i zabawy, przeróżne gadżety dla kotów i co jakiś czas wielkie pudła z zapasami karmy. Moja kotka na dzień dzisiejszy od małego dostaje karmę Whiskas dlatego nie była to z naszej strony chwilowa przygoda na pokaz. Z tego co wiem, zbliża się kolejna coroczna akcja Whiskasa i Pedigree - program "Wiemy Jak Karmić", dlatego jeśli będą przyjmowane zgłoszenia to poinformuje Was o tym :) 

A oto bohater tego posta - Kori (zrobienie jej jakichkolwiek zdjęć nie należało do łatwych zadań :D )


Wracając do zawartości paczki w opakowaniu Dentastix znajdziecie 7 kawałków, które podajecie każdego dnia po jednej porcji (koszt jednego opakowania to około 10zł). Na wstępie mówię, że nie jada na co dzień karmy Pedigree, dlatego sceptycznie podchodziłam do tego, czy w ogóle będzie chętna do zjedzenia czegokolwiek z tej paczki :D Na początku jak jej dałam, to trochę się tym bawiła, byłam już święcie przekonana, że pójdzie zakopać, ale potem bez problemu zjadła. Mała relacja zdjęć z dzisiejszego dnia :)

WSZYSTKO MOJEEE!


I mój przyczajony tygrys :)


A Wy braliście udział w tej akcji lub w jakiś innych organizowanych przez Pedigree lub Whiskas?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz