Hej dziewczyny! Jakiś czas temu otrzymałam do testów produkty marki Selfie Project w tym między innymi Płyn micelarny, który będzie bohaterem dzisiejszego posta. Selfie Project to młoda firma, która nie dawno pojawiła się na sklepowych półkach w Rossmannie. Ich kosmetyki są głównie przeznaczone dla wyjątkowo wymagającej młodej cery z niedoskonałościami, wypryskami i innymi cudami. Ja z taką cerą zmagam się niestety od zawsze, dlatego bez wahania zgodziłam się go przetestować.
Kilka słów od producenta: "Płyn micelarny zawiera aktywne substancje oczyszczające, które jednym ruchem usuwają makijaż i sebum. Pozostawia skórę czystą i świeżą, przygotowaną do dalszej pielęgnacji. Redukuje wypryski, odblokowuje pory, matuje. Łagodzi. Nie powoduje przesuszenia. Profesjonalne kosmetyki Selfie Project są bogate w naturalne, botaniczne składniki aktywne polecane w pielęgnacji młodej cery. Cynk PCA i Panthenol wspólnie przeciwdziałają niedoskonałościom. Cynk PCA zmniejsza produkcję sebum i hamuje wzrost bakterii odpowiedzialnych za trądzik. Panthenol działa nawilżająco i łagodzi podrażnienia.Aloe Juice naturalny sok z aloesu ma właściwości przeciwzapalne i kojące podrażnioną skórę. Intensywnie nawilża, wspomaga gojenie niedoskonałości."
Płyn micelarny znajduje się w przezroczystej butelce o pojemności 250ml. Już z etykiety możemy dowiedzieć się, że produkt nie zawiera w swoim składzie niekorzystnych substancji dla młodej cery. Zapach jest dość lekki i świeży. Płyn używałam codziennie rano w celu oczyszczenia twarzy oraz wieczorem kiedy chciałam zmyć makijaż. Mimo delikatnej konsystencji, o której zapewnia Nas producent kosmetyk ten nie korzystnie wpływał na moje oczy. Za każdym razem gdy chciałam zmyć rzęsy płyn podrażniał oczy co kończyło się pieczeniem. Ale wiadomo każda z Nas jest inna i każda ma inne odczucia co do danego kosmetyku. Z pozostałą twarzą radził sobie bardzo dobrze. Dodatkowo cera po nim była nawilżona, a co najważniejsze zmatowiona gdzie efekt potrafił utrzymać się cały dzień.
Płyn zakupicie jedynie w Rossmannie, a jego cena to 12zł. Czy jest warty kupienia? Hmm .. wiadomo, każdy kosmetyk działa na każdej cerze inaczej. U mnie skończyło się podrażnieniem oczu, dlatego nie sięgnę drugi raz po ten produkt. Nie wyobrażam sobie mieć oddzielny płyn do twarzy i oddzielny do oczu. Pozostaje wierna swoim poprzednikom.
A Wy dziewczyny znacie markę Selfie Project? Lubicie ich produkty? Już niedługo kolejna recenzja ich kosmetyku!
Miłego weekendu, K.
Jeśli chcesz być na bieżąco śledź mnie w social media
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz