W ostatnim czasie peeling kawowy jest moim faworytem. Nie tylko umila mi czas w jesienne wieczory, ale przede wszystkim świetnie radzi sobie z usuwaniem martwego naskórka na ciele. Dlatego dziś czas na jego recenzje! W 100% naturalny peeling kawowy marki Love Your Body dostępny w trzech wersjach zapachowych - mój to słodki kokos.
Nie od dziś wiadomo, że zawarta w kawie kofeina dba o naszą urodę - poprawia kondycję skóry, wygładza zmarszczki, redukuje cellulit oraz pomaga usunąć toksyny z organizmu. Ale na samej kawie się nie kończy. W składzie peelingu znajdziemy również olej macadamia, olej arganowy, kakao, sól morską oraz witaminę E dzięki czemu nasze ciało będzie odpowiednio nawilżone. Brzmi zachęcająco?
Peeling zapakowany jest w klasyczną dla tego typu produktów torebkę papierową. Fajnie to wygląda, ale niestety już po pierwszym użyciu zdążyłam wybrudzić całe opakowanie, dlatego bardziej preferowałabym słoiczki. Za 100g produktu zapłacimy 23,99zł - produkt znajdziecie na oficjalnej stronie Love Your Body (KLIK) lub stacjonarnie w drogeriach Super Pharm.
Jakie są moje wrażenia? Dość zbita konsystencja, ale jak dla mnie na plus! Kiedy poprzednio używałam tego typu produktów i nakładałam je na nawilżoną cerę to strasznie mimo wszystko osypywały się. Tutaj jest zupełnie inaczej, wszystko bardzo dobrze przylega do ciała. Producent zaleca, aby pozostawić go na ciele przez około 5-10 minut, a następnie spłukać wodą.
I muszę przyznać, że jest to kolejny produkt, który trafi do ulubieńców miesiąca! Peeling świetnie radzi sobie z usuwaniem martwego naskórka, a sama skóra po nim jest wygładzona i wyraźnie nawilżona. Jestem zdecydowanie na tak - łatwo dostępny, cena przystępna, zapach cudowny (choć muszę przyznać, że kawa ma tutaj przewagę nad kokosem, który jest dość mało wyczuwalny), a do tego spełnia swoje zadanie w 100%.
A Wy dziewczyny lubicie peelingi kawowe? Słyszałyście o marce Love Your Body? 💙💙💙
Jeśli chcesz być na bieżąco śledź mnie w social media
ciekawe bardzo a jakie inne zapachy są .. na kokos jestem uczulona ; )
OdpowiedzUsuńhttp://inspiracjepatrycjil.blogspot.com/2017/09/moje-ulubione-bonprix.html
aromatyczna kawa i soczysta truskawka :)
UsuńOoo nie słyszałam jeszcze o nim. Super sprawa. :)
OdpowiedzUsuńSuper, że aż tak Ci się podoba, że trafi do ulubieńców miesiąca.
Zapraszam także do siebie: http://birginsen.com/2017/09/jak-przykleic-sztuczne-rzesy.html
O jacie! Uwielbiamy wszystko co kawowe :D Super!
OdpowiedzUsuńOsobiście uwielbiam te opakowania, niestety wysypuje się z nich przy używaniu, mają piękną grafikę. No i ten zapach <3
OdpowiedzUsuńZapach cudowny! :)
Usuńnigdy nie miałam tego typu produktu, jestem bardzo ciekawa jakby się u mnie sprawdził :D
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK
Bardzo chętnie kiedyś go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :) zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńKocham zapach kawy, więc chyba się skuszę na ten peeling <3
OdpowiedzUsuńhttp://amozetam.blogspot.com/
Nie słyszałam o tym jeszcze! Muszę się skusić ♥
OdpowiedzUsuńhttp://istotaludzkaa.blogspot.com/
Ciągle chce zakupić sobie ten produkt, a jakoś mi nie podrodze. Dużo osón je chwali :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie slyszalam o tej marce ale za to uzywalam juz kiedys peeling kawowy i byl swietny :) https://rosierlune.blogspot.com/?m=1
OdpowiedzUsuńjest to świeża marka, ale bardzo obiecująca :)
UsuńSporo widziałam już tych peelingów, ale jeszcze nie przetestowałam :)
OdpowiedzUsuńmodaidekoracje.blogspot.com
Według mnie cena takich peelingów jest mocno zawyżona, bo samemu można sobie ukręcić taki produkt :P
OdpowiedzUsuńoczywiście, że można i wyjdzie taniej :) ale porównując ceny z innymi markami tutaj LoveYourBody ma cene bezkonkurencyjną
UsuńCiekawa alternatywa dla peelingów z BodyBoom dwa razy droższych :) Może się skuszę, bo peelingi z BB kusiły, ale cena odstraszała
OdpowiedzUsuńdokładnie u mnie było tak samo :)
Usuń