BIELENDA Make-Up Academie Fluid kryjący COVER

Jak tam mija Wam tydzień? U mnie same kolokwia oraz pisanie sprawozdań.. Dlatego odrywam się na chwile od nauki, aby coś napisać. W mojej kosmetyczce szczerze Wam powiem gości mało podkładów, ponieważ jestem zwolenniczką tylko kilku. Niedawno otrzymałam nowość od firmy Bielenda, a mianowicie podkład kryjący Make-Up Academie COVER. Bielenda wypuściła 3 rodzaje fluidów, od lewej: matujący, nawilżający i kryjący.

Firma jest mi dobrze znana, przypuszczam, że większości także. Swoją drogą Bielenda specjalizuje się głównie w produktach do pielęgnacji ciała, dlatego ten produkt jest czymś nowym w ich asortymencie. Producent zapewnia Nas o kryjącym fluidzie w doskonały sposób poprawiającym wygląd cery mieszanej, z niedoskonałościami oraz jednolitym wyglądzie. Jest on dostępny w trzech odcieniach: naturalnym, beżowym i karmelowym. Ja dostałam w kolorze naturalnym typu COVER. 


Podkład mieści się w beżowo-złotej tubce, posiada delikatny, perfumowany zapach. Według mnie, dobrze rozprowadza się na twarzy i jak za taką cenę ( 11,99 zł w Rossmannie ) to naprawdę dobrze kryję! Ale moja cera nie jest problematyczna, dlatego nie mam pojęcia jak spisze się na innej skórze. Fluid sprawia, że twarz wygląda naturalnie praktycznie przez cały dzień, co jest chyba dla mnie na ogromny plus. Minusem jednak jest to, że gamma kolorystyczna jest ograniczona tylko do trzech kolorów. Dlatego nie każdy będzie zwolennikiem takiego podkładu. Ale z drugiej strony, im mamy większy wybór, tym ciężej nam wybrać :)



Powiem Wam szczerze, że osobiście nie skusiłabym się na taki podkład. Chyba odciągnęła by mnie od niego cena ( 11,99 zł w Rossmannie ), ponieważ wole w tego typu produkty zainwestować. Jestem jednak miło zaskoczona i jak na taki koszt naprawdę mogę Wam go śmiało polecić! :) Według mnie spełnia swoje najważniejsze zadanie, a jeśli szukacie niedrogiego i matującego podkładu to powinniście mu się bliżej przyjrzeć. Produkt został przyjęty bardzo dobrze i posiada dość wysoką ocenę na portalach społecznościowych. 

A Wy dziewczyny zdążyłyście już wypróbować któryś z trzech fluidów Bielendy? Jakie macie o nich zdanie? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz